niedziela, 9 września 2012

Pomidory na zimę w słoiku zamknięte :)

Znów podrzucam szybki przepis !!! tym razem na pomidory, które potem wykorzystuję do spagetti albo zupy pomidorowej.
Osobiście robię na ostro, ale możecie nie używać chili i papryki ostrej...
w tym roku robiłam w dwóch partiach, najpierw przerobiłam 2 kg a za kilka dni jeszcze 3 kg.
Z 2 kg wyszło mi 7 słoików, a 3 kg- zamknęłam w 10 słoikach.

Bierzemy pomidory, nacinamy skórkę, parzymy wrzątkiem w garnku, następnie chłodzimy lodowatą wodą ( taki szok spowoduje szybsze i łatwiejsze ich obranie ze skórki)
teraz kroimy jak nam się podoba, wykrawając jedynie "głąby" :) , wkładamy do blendera, czy melaksera - co tam posiadamy do miażdżenia :) , po prostu miażdżymy...
 i takie zmielone wkładamy do garnka, podgotowujemy a następnie doprawiamy:
OTO MÓJ ZESTAW PRZYPRAW :
-OLIWA- śmiało 4-5 łyżek
- CUKIER - 4-5 łyżek
- KMINEK MIELONY- 4-5 łyżeczek 
- KURKUMA- 2 łyżeczki 
- SÓL - 1-2 łyżeczki
- PIEPRZ - 1-2 łyżeczki
- CHILI w proszku - 1łyżeczka
- PAPRYKA SŁODKA- 3-4 łyżeczki
- PAPRYKA OSTRA - 2 łyżeczki
podgotowujemy jeszcze, aż będzie bardzo gorące i po spróbowaniu, jeśli nam już pasuje doprawienie
 "pakujemy" do słoików
UWAGA:
jeśli chodzi o tzw. szybkie i bezpieczne zabezpieczanie przetworów na zimę - STOSUJĘ NASTĘPUJĄCĄ METODĘ:
umyte słoiki umieszczam w zimnym piekarniku i grzeję aż do ostatniego słoika w temp.100st C
zakrętki wyparzam w miseczce wrzątkiem i wycieram czystą ściereczką do sucha
"pakuję" zawsze po jednym słoiku po kolei, zakręcam, kładę do góry nogami, otulam wszystkie słoiki kocem i tak trzymam 2 dni.

6 komentarzy:

  1. ooo zdecydowanie skorzystam z tego przepisu! czyli, że najpierw grzejesz w piekarniku puste słoiki?? i do gorącego wkładasz pomidory? G.

    OdpowiedzUsuń
  2. no no! to kiedy zapraszasz na spaghetti? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SPAGETTI.. HMMM zapraszam ZAWSZE!!!:)

      Usuń
    2. jak już będę miała "trochę" bliżej to wpadnę na pewno:))

      Usuń
  3. tak - puste słoiki sterylizuję w ten sposób. W nie wkładam gorące przetwory i ... odwracam do góry nogami, trzymam w kocu ... PS UWAGA ! muszą być dobre zakrętki i musisz "czuć", że zakręciłaś słoik, bo inaczej "wybuchnie" :) taką przygodę miałam w ub.roku, na szczęście "strzeliło w koc jak dosłownie przewracałam słoik do góry dnem... KOLEJNA UWAGA- ODWRACAMY SŁOIKI BARDZO DELIKATNIE I POWOLI... Z CZUŁOŚCIĄ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z czułością.. ok, tak zrobię :) G.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słów kilka pozostawionych poniżej:) / Gracias por tu comentario :) / Thanks for some words :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...