Dziś zdradzam Wam przepis mojej Mimi czyli mamy,
która zawsze na Wigilię robi poniższe rogaliki...
gdyż długo nie umiała lepić pierogów:) a i tak wszyscy teraz, gdy już pierogi goszczą na stole, wyżerają :) tylko te rogaliki !!!
podajemy je z barszczem do picia w kubku
Dzień wcześniej wykonać :
Farsz
1,5 kg-2 kg kapusty kiszonej
0,5 kg pieczarek lub zamiennie grzyby ale ja
nie zbieram więc :(
3 szt. cebuli
3-4 jajka ugotowane
Przyprawy: pieprz, sól, kminek, kurkuma
Wywar z ugotowanych pieczarek/grzybów
Jajka ugotować, obrać i pokroić
w kostkę.
Kapustę kiszoną ugotować, odcedzić i
lekko przestudzić, poszatkować na drobno.
Pieczarki pokroić w ćwiartki i
zagotować w lekko osolonej wodzie ( wrzucić do wrzątku) około 20 minut. Po ostudzeniu pokroić w drobną
kostkę.
Cebulę pokroić w drobną kostkę
usmażyć na oleju, na patelni.
Poszatkowane/ pokrojone: Kapustę, pieczarki, cebulę
- włożyć do garnka i dusić na małym
ogniu doprawiając pieprzem, solą, kminkiem, kurkumą, rosołkiem, a czasem
podlewając wywarem z pieczarek.
Na sam koniec dopiero dodać jajka pokrojone w kostkę.
Zamieszać i odstawić na noc, niech składniki się
zaprzyjaźnią :)
Na drugi dzień robimy :
Ciasto do rogalików
0,5 kg mąki tortowej
1 kostka KASI
1 szkl. ( 250 ml) śmietany kwaśnej 12%
1 całe jajko
5 dag drożdży
2 łyżeczki cukru
Szczypta soli
1 całe jajko
-rozbełtane - do smarowania rogalików
5
dag drożdży rozpuścić w kubeczku z połową ilości śmietany ( bez cukru !)
Na
stolnicę przesiać mąkę, dodać szczyptę soli, 2 łyżeczki cukru, dorzucić margarynę KASIĘ i 1 całe jajko, wlać rozpuszczone
drożdże oraz resztę śmietany.
Wszystko posiekać i zgnieść ciasto.
Wersja
dla cierpliwych:
przykryć
ciasto miseczką, żeby nie wysychało, zrobić sobie kawę, wypić :) a po około 10-15 min postępować jak w wersji
dla niecierpliwych :)
Wersja
dla niecierpliwych:
złapać
garść ciasta i rozwałkować, dość cienko ( patrz zdjęcie) tak aby utworzyć koło,
podzielić nożem na 8 części i nałożyć na każdego wyciętego trójkąta - farsz (
tak jak na zdjęciu)
zwinąć
w rogalika :)
czyli od najszerszej strony w kierunku wąskiej części trójkąta.
Układać
na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, „polakierować” rozbełtanym jajkiem
i posypać kminkiem ( ja bardzo lubię ! :) )
Piec
w 180st C ok. 25 min ( ale musicie rozpoznać swój piekarnik) po prostu piec na
złoty kolor
PS
z podanych składników wychodzi mi 96 rogalików.
zazwyczaj rogaliki robię 2-3 dni przed Wigilią i mrożę lub zostawiam w chłodnym miejscu aby odgrzać chwilę przed podaniem w piekarniku.
PS
z podanych składników wychodzi mi 96 rogalików.
zazwyczaj rogaliki robię 2-3 dni przed Wigilią i mrożę lub zostawiam w chłodnym miejscu aby odgrzać chwilę przed podaniem w piekarniku.
S M A C Z N E G O !!!
trzeba wypróbować przepis, nigdy nie robiłam:)
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńMniaaaaaaaaaaaaaaaaaam, mniam, pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńSmacznego DZIEWCZYNY :) !
OdpowiedzUsuńwłaśnie wydrukowałam przepis:) i powstał ambitny plan wykonania rogalików w najbliższym czasie:)!-oczywiście wykonanie będzie metodą dla niecierpliwych:)))
OdpowiedzUsuńM!