noo ... wcierasz i wcierasz i... wcierasz, wosk... codziennie po warstwie, odczekujesz, pieścisz ściereczką i znów... i tak kilka warstw. Może na zdjęciu niewidoczny- ale gołym okiem, tak- efekt oraz - przyjemniejsze w użytku pudełeczko:)Jedyny minus- cena wosku:(((
poza herbacianymi, to na samej górze :) jak to woskowane? :) w.ika
OdpowiedzUsuńnoo ... wcierasz i wcierasz i... wcierasz, wosk... codziennie po warstwie, odczekujesz, pieścisz ściereczką i znów... i tak kilka warstw. Może na zdjęciu niewidoczny- ale gołym okiem, tak- efekt oraz - przyjemniejsze w użytku pudełeczko:)Jedyny minus- cena wosku:(((
OdpowiedzUsuńaaaa... to cudo! jak do Ciebie przybędę to muszę koniecznie tego podotykać :) w.ika
OdpowiedzUsuńOhh te herbaciane cudoo ! Od dawna marze o takim pudelku na saszetki z herbatka..Piekne ! I gratuluje zdolnosci.
OdpowiedzUsuńKochana Moniko:) powiem Ci, ze marzenia się spełniają :)i uskrzydlają :)
OdpowiedzUsuń